Perkusja w studio nagrań jest nie lada wyzwaniem. Potrafi być motorem napędowym nagrania albo wpędzić realizatora czy producenta w problemy natury psychicznej ;) Składa się na to wiele czynników. Od przygotowania samego muzyka, aranżu utworów, wyboru właściwie brzmiącego zestawu, strojenia itp. itd.
Tym razem opiszę metody tłumienia werbla dla uzyskania ciekawych rezultatów dźwiękowych.
Od kiedy zestaw perkusyjny zawitał pod dachy studiów nagrań realizatorzy mieli zagwarantowane permanentne spędzanie snu z powiek. Była to głośna "maszyna" która ilością dźwięku, jego charakterystyką i szerokością pasma wymagała od samego początku nieszablonowego podejścia do tematu nagrania. Jedną z metod ujarzmienia tego głośnego potwora było tłumienie jego poszczególnych elementów ale w taki sposób aby brzmiał on wciąż muzycznie i ciekawie, Słynne było podejście George Martina podczas sesji The Beatles gdzie okrywano bębny materiałem aż po wkładanie mikrofonów do słoika.
Werbel z racji swojej konstrukcji i roli jaką pełni w zestawie wymaga szczególnej troski.
Oto wybrane metody tłumienia werbli:
- wszelkiego rodzaju tzw. żelki, bardzo popularna i skuteczna metoda jednak dedykowane żelki są coraz droższe oraz nie są wieczne. Po kilku miesiącach tracą swoje właściwości przyczepne.
- tłumiki mechaniczne metalowo - filcowe
- naprawcza taśma zbrojona naklejana na naciąg z podłożonymi pod nią elementami filcowymi
- kartka papieru naklejona na naciąg, tłumienie i bezpośredniego wzmocnienie ataku
- najstarsza metoda tłumienia werbla czyli portfel leżący na naciągu
- skórzany tłumik zastępujący wymieniany wyżej portfel. Dzięki skórzanemu paskowi nie przesuwa się po powierzchni naciągu. Efektywne tłumienie bez wielkiej zmiany brzmienia werbla.
Link do zakupu skórzanego tłumika:
Wszystkie opisane metody najlepiej sprawdzić osobiście i zadecydować które brzmienie jest najbardziej odpowiednie do muzyki którą aktualnie gramy lub nagrywamy, Można też werbel pozostawić bez tłumienia i pozwolić mu być sobą ;)